Artykuły > Relacje > SOUNDCLASH (16.12.2011 - Sfinks 700)

W nocy z 16 na 17 grudnia w sopockim Sfinksie miaÅ‚o miejsce zderzenie kilku nurtów muzycznych, takich jak d’n’b,dubstep czy breakbeat. Pierwsza myÅ›l – nie, to nie może siÄ™ udać, przecież w życiu widziaÅ‚em wiele różnych imprez, gdzie mieszano style. Najczęściej koÅ„czyÅ‚o siÄ™ na tym,

że publiczność byÅ‚a widocznie zdezorientowana, gdy muzyka przechodziÅ‚a z dobrych szybkich drumów w Å‚amiÄ…cy basem żebra dubstep. Jakby to kolokwialnie ująć: ewidentnie nie Å‚apali tych różnych klimatów. Jednak mogÄ™ z czystym sumieniem powiedzieć, że ten soundclash należy

do udanych. Na poczÄ…tku imprezy nie byÅ‚o tÅ‚umów, parkiet Å›wieciÅ‚ pustkami, gdzieniegdzie staÅ‚y grupki osób popijajÄ…cych piwo. Ale bÄ…dźmy szczerzy, że w gÅ‚ównej mierze byÅ‚a to wina pogody, która niestety nie zachÄ™caÅ‚a do wychodzenia z domu. Jednak z każdÄ… chwilÄ… ludzprzi przybywaÅ‚o,

a parkiet zapeÅ‚niaÅ‚ siÄ™. ImprezÄ™ na mainie rozkrÄ™caÅ‚ Doktor Ka. ZaprezentowaÅ‚ peÅ‚en mocnego basu set, który ciężko sklasyfikować jednoznacznie. Bo oprócz mocnego elektro, DJ Å›wietnymi przejÅ›ciami przeskakiwaÅ‚ z ostrych drumów nawet w klasycznego Beethovena

(sonata księżycowa – sprawdźcie sami!). Te różne zabiegi Doktora Ka pobudziÅ‚y ludzi,

którzy zaczÄ™li zapeÅ‚niać parkiet. Warto zaznaczyć, że wystÄ™pom towarzyszyÅ‚y Å›wietne wizualizacje.

Uczta dla uszu, ale też dla oczu. NastÄ™pny DJ, a mianowicie RAVAGER,rozpoczÄ…Å‚ elektryzujÄ…cÄ… mieszankÄ… mocnego dubstepu oraz drum’ów. W trakcie imprezy usÅ‚yszeć można byÅ‚o wiele znanych, Å›wietnie zremiksowanych kawaÅ‚ków, takich jak „Louder” Dja Fresha czy „Sweet Shop” Doctora P. Widać byÅ‚o, że zarówno chÅ‚opaki za dekami, jak i publiczność Å›wietnie siÄ™ bawiÄ….

Już okoÅ‚o 1 w nocy pokaźny tÅ‚um gibaÅ‚ siÄ™ w rytm ciężkiego basu. Kolejni DJ’e: K1lla, M.A.D, DO:CENT mieli już nieco uÅ‚atwione zadanie dziÄ™ki swoim poprzednikom, którzy rozgrzali publiczność do granic możliwoÅ›ci. Jednak nie można powiedzieć, by chÅ‚opaki których miaÅ‚em

już okazjÄ™ nie raz sÅ‚yszeć (jak chociażby K1lla’e w CSG) nie stanÄ™li na wysokoÅ›ci zadania.

PodoÅ‚ali i to z piorunujÄ…cym efektem! PodsumowujÄ…c, impreze zaliczam do tych jak najbardziej udanych, zarówno goÅ›cie, jak i DJ’e Å›wietnie siÄ™ bawili. OsobiÅ›cie nie mogÄ™ siÄ™ już doczekać kolejnego eventu tego typu. Jeżeli ktoÅ› kiedyÅ› powie mi, że Polacy nie potrafiÄ… tworzyć dobrej muzyki, albo że u nas nie ma dobrych imprez, to najpierw go wyÅ›miejÄ™, a potem zaproszÄ™ na najbliższego soundclasha, na koszt firmy ;-)

 

 

Åšlepy

Autor: Slepy

0.085 | użytkowników: 0, gości: 1 | Home | Logowanie/Rejestracja | RSS | Reklama | Redakcja | Partnerzy | Kontakt